Podczas ciąży i wczesnego macierzyństwa można być pewnym tylko niepewności. Jednak z biegiem czasu część obszarów w nowej roli da się zaplanować. Wychowywanie dziecka jak mało która sytuacja życiowa czy zawodowa uczy planowania, przewidywania wielu scenariuszy, wielozadaniowości i elastyczności. Wiele kobiet (bo to nadal kobiety najczęściej zostają w domu z dzieckiem) stając się matkami wchodzi na poziom obrotów z etykietą „turbo”. Ta funkcja tak nakręca do działania, że działa od świtu do nocy.

- Wielu zarówno pracodawców, współpracowników i samych kobiet przyznaje, że macierzyństwo przyczyniło się do rozwoju kompetencji w obszarze zawodowym i zwiększeniu efektywności ich pracy – podkreśla Anna Dolot, Ekspert HR w Grupie ATERIMA. Negocjacje z dostawcą czy klientem w porównaniu z negocjacjami z trzylatkiem wydają się wręcz przyjemnością. Pracująca mama umie planować, świetnie zarządza sobą w czasie (np. wykonując zadania szybko, wykorzystując czas między spotkaniami do „pchnięcia kolejnych tematów”). Dla większości matek 10 minut to rzeka czasu do spożytkowania. Dodatkowo, wiele z nich wiedząc, że płaci za opiekunkę lub musi odebrać dziecko z przedszkola o określonej godzinie, unika w pracy zbędnych dyskusji, konfliktów i plotek.

Przesyt, równowaga, motywacja

Wielu rodziców przyznaje, że do pracy przychodzi, żeby… odpocząć. Musielibyśmy trafić do pracodawcy – psychopaty, żeby zobaczyć obrazek, na którym współpracownicy rozdzierająco płaczą. Wychowując malucha to prawie codzienność. Sytuacje, na które mamy ograniczony wpływ, gdzie racjonalne argumenty się nie sprawdzają, są trudne. Matki, choć z obawami, najczęściej chętnie wracają do pracy po urlopie macierzyńskim. - Znalezienie się w sytuacji zawodowej, w której na wiele obszarów mamy znacznie większy wpływ niż w kontakcie ze zbuntowanym dwulatkiem różnicuje zakres życiowych obowiązków – dodaje Anna Dolot. To motywuje. Dywersyfikacja działań, emocji, specyfiki sytuacji najczęściej działa mobilizująco. Badania naukowe wielokrotnie potwierdziły, że mózg potrzebuje zmian, oddziaływania na niego różnymi bodźcami – wówczas umysł lepiej funkcjonuje.

Określenie zasad

Oczywiście bycie rodzicem nie definiuje pracownika jako efektywnego, zawsze dobrze zorganizowanego, ukierunkowanego na działanie. Każdy człowiek jest inny, każdy inaczej podchodzi do nowej roli. Jako pracodawca możesz trafić na mamę chętną do pracy, ukierunkowaną na działanie, rozwój własny i firmy. Możesz także usłyszeć „Ja mam teraz inne priorytety niż praca”. Należy też się liczyć ze zwiększoną nieobecnością pracującej mamy (ze względu na opiekę nad chorym dzieckiem, co przewiduje Kodeks Pracy). W związku z różnym podejściem do pracy warto po powrocie mamy po urlopie macierzyńskim porozmawiać i ustalić zasady w obszarze np.:

 

  • godzin pracy (Kodeks Pracy przewiduje skrócenie czasu pracy dla karmiącej mamy, w związku z przysługującymi przerwami na karmienie);
  • możliwości udziału w delegacjach (zgodnie z Kodeksem Pracy pracodawca nie może zmusić rodzica opiekującego się dzieckiem do czwartego roku do wyjazdu służbowego). Dla części matek taki wyjazd będzie organizacyjną katastrofą, dla innych miłą odmianą (np. szansą na spokojne przespanie nocy).

 

Dla zdecydowanej większości matek powrót do pracy jest dla nich samych nową sytuacją, której również się obawiają. Pragną pogodzić nową życiową rolę z czymś sobie już znanym. Nawet jeśli mają wewnętrzną potrzebę rozwoju, realizacji zawodowych wyzwań muszą nauczyć się nowej rzeczywistości, w której są nie tylko mamami, ale także pracownikami. To organizacyjne, logistyczne i nierzadko emocjonalne wyzwanie. Jeśli zatem kobieta widzi wsparcie ze strony pracodawcy w zdecydowanej większości przypadków będzie to czynnik budujący jej motywację do efektywnej i uczciwej pracy. Jeśli jako szef widzisz jednak w kolejnych tygodniach większe ukierunkowanie na bycie mamą także w pracy – warto o tym porozmawiać. Okaż zrozumienie, zapytaj o możliwość wsparcia i pomocy, ale podkreśl, że zależy Ci na efektywnej pracy całego zespołu. Podkreśl, że skuteczna realizacja zadań to bardziej przewidywalne tempo pracy, co stanowi istotny czynnik organizacyjny dla każdej mamy.

 

artykuł został opublikowany w ONET Biznes