Z zatrudnienia stażysty oczywistą korzyścią dla firmy jest pomoc w okresie, w którym wielu pracowników przebywa na urlopie. Dodatkowy plus to możliwość obserwowania młodego człowieka w realnych, zawodowych sytuacjach i zweryfikowania jego kompetencji. Może się okazać, że na staż przyjęliśmy kogoś, kogo z chęcią zatrudnimy w firmie. Ograniczamy wówczas koszty rekrutacji, minimalizujemy ryzyko zatrudnienia niewłaściwej osoby.

Korzyścią, z której nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jest też reklama naszej firmy na rynku pracy. Staże i praktyki nie tracą na popularności wśród studentów. Popularności nabiera również dzielenie się wrażeniami, w trakcie praktyki oraz po jej zakończeniu. Wniosek nasuwa się sam: warto zorganizować staż w taki sposób, aby był żywą rekomendacją naszej firmy, nie tylko jako pracodawcy.

Checklista, gdy wdrażany jest stażysta

Stażysta to nierzadko osoba nieposiadająca żadnego doświadczenia zawodowego lub posiadająca je w bardzo małym stopniu. To młody człowiek, który prawdopodobnie ma pewne wyobrażenie o pracy. Z reguły jest ono oparte na zasłyszanych opowieściach, a nie na przeżytych doświadczeniach. Co ważne, to raczej przedstawiciel pokolenia, które ma pewne oczekiwania. Zadbaj zatem o właściwe wdrażanie i pamiętaj:

  • poinformuj współpracowników o planowanym stażu, poproś o przemyślenie zadań, które mogą zostać delegowane stażyście;
  • przygotuj miejsce pracy (laptop, biurko, przy którym będzie mógł spokojnie pracować);
  • oprowadź po firmie, opowiedz o niej, przedstaw osoby, które mogą zlecać zadania;
  • wytłumacz zasady funkcjonowania biura (np. godziny pracy), sposoby i narzędzia komunikacji (telefonicznej, mailowej, bezpośredniej, intranet);
  • ustal zasady współpracy;
  • określ zakres zadań, pierwsze terminy ich realizacji;
  • wskaż osobę, która będzie pomocna przy różnego rodzaju pytaniach;
  • twórz partnerską atmosferę.

Profesjonalne przywitanie i wdrożenie zrobi pozytywne wrażenie na każdym.

Co tu z Tobą zrobić?

Z reguły najgorzej oceniani są tacy pracodawcy, którzy przyjmują praktykantów, ale nie mają na ich obecność w biurze żadnego pomysłu. Współcześni młodzi ludzie są z reguły dynamiczni, aktywni, potrzebują bodźców, są chętni do działania. Warto zatem powierzyć im zadania, przy których wymagane są nowe koncepcje, kreatywne podejście. Dobrym pomysłem jest też delegowanie zadań polegających na poszukiwaniu informacji czy danych – współczesny student może znaleźć informacje, których nie powstydziłby się dobrej klasy agent służb specjalnych.

Jeśli możesz zabrać stażystę na spotkanie (wewnętrzne, zewnętrzne np. z dostawcą, a nawet klientem) bez ryzyka dla Twojej pracy – zrób to. Podkreśl poufność informacji, wagę spotkania – większość młodych osób doceni Twoje zaufanie i stanie na wysokości zadania. To będą dla niego najcenniejsze doświadczenia – praca zawodowa w realu.

Na zakończenie

Jedną z największych wartości dla młodego stażysty może być informacja zwrotna na temat jego pracy w firmie. Przygotuj się zatem do takiej rozmowy. Przemyśl swoje spostrzeżenia, zapytaj innych o ich opinie. Zaplanuj rozmowę w odpowiednim miejscu (w cztery oczy) i czasie dogodnym dla obydwu stron. Na początku rozmowy podziękuj za współpracę i wkład pracy. Zapytaj o spostrzeżenia i poproś o szczerą opinię na temat stażu, sposobu działania i funkcjonowania firmy czy działu. Poproś stażystę o dokonanie własnej samooceny – jak on widzi swoją osobę w sytuacjach zawodowych. Następnie przekaż własne spostrzeżenia – wskaż konkretne zadania i projekty oraz zachowania, które oceniasz pozytywnie. Później przejdź do tych elementów, które wymagają poprawy. Na zakończenie życz powodzenia i jeszcze raz podziękuj za współpracę.

Miłym gestem jest wręczenie stażyście referencji, w których opiszesz okres i zakres współpracy oraz wskażesz umiejętności i pozytywne cechy, które miałeś okazję zaobserwować w trakcie stażu. Unikaj jak ognia błędu, który wprowadza wszystkich w zakłopotanie i pozostawia ogromny niesmak – zlecania stażyście samodzielnego pisania sobie referencji… W slangu młodych ludzi takie działanie wygląda „słabo”.

Dziel się wiedzą, pokazuj swój sposób myślenia i działania, odpowiadaj na pytania, inspiruj do ich zadawania. Mądry młody człowiek to doceni. Nawet jeśli nie nawiążecie ze sobą współpracy może okazać się, że za kilka lat odezwie się do Ciebie z propozycją współpracy (np. jako klient). Chętnie też opowie o Tobie i firmie w samych superlatywach.

Autor: Anna Dolot

Artykuł ukazał się w portalu biznes.pl